Ewangelia (Łk 9,18-24)
Kim jestem?
Do czego dążę?
Jaki jest mój cel w życiu?
Człowiek wiele razy zadaje sobie te pytania i odpowiada: Jestem kobietą/mężczyzną, jestem żoną/mężem, matką/ojcem, synem/córką, pracownikiem, kierownikiem, księdzem, siostrą zakonną - patrząc na te odpowiedzi uświadamiamy sobie jakie mamy zadania tu na ziemi.
Ale czy pamiętamy jaki jest nasz jedyny cel w życiu?
Jezus zwraca się do Apostołów: "Za kogo uważają mnie tłumy?", dalej "A wy za kogo Mnie uważacie?".
To pytanie stawia także i nam, byśmy stanęli w prawdzie i uznali z wiarą, że On jest prawdziwie Synem Boga i naszym Zbawicielem. To stwierdzenie jest trudne do przyjęcia, szczególnie kiedy wiemy, że ziemskie życie Jezusa zakończyło się cierpieniem i śmiercią na krzyżu.
Jednak nasza wiara daje nam pokrzepienie, że to nie krzyż jest ostatnim etapem. To zmartwychwstanie i życie w pełni jest tym, czego pragniemy i do czego dążymy. Życie w pełni, w jedności z Bogiem w niebie.
A Ty, za kogo uważasz Jezusa?
Kim On dla Ciebie jest?
Maria i Mariusz Makuchowie